czwartek, 29 czerwca 2017

"Olga i osty" Agnieszki Hałas

okładka, olga i osty, agnieszka hałasAutor: Hałas Agnieszka
Tytuł polski: Olga i Osty
Wydawnictwo: W.A.B.
Wydanie polskie: 2016
Liczba stron: 349
Moja ocena: 8/10


Przez prawie dwa tygodnie, na początku czerwca, byłam odcięta od blogosfery z dwóch różnych powodów. Najpierw wyczerpał się transfer internetu, a potem komputer odmówił mi posłuszeństwa. Przez ten czas strasznie brakowało mi wyrzucania z siebie opinii o książkach w posty, a jednak gdy odzyskałam te możliwość nagle odeszły wszelkie chęci do pisania i nawet czytania. Z tego powodu siedzę teraz i próbuję sklecić jakieś w miarę sensowne zdanie o jakiejkolwiek książce, ale niezbyt mi to wychodzi. Szczególnie, jeśli mówimy o Oldze i ostach, ponieważ jest to cholernie trudna do zrozumienia książka, przez co staje się jeszcze wspanialsza.

Trzydziestoletnia Olga jest starą panną, która ledwo wiąże koniec z końcem. Pewnego wieczoru ratując bezdomnego kota, trafia do Zaświatu - fantastycznego świata o onirycznym charakterze, gdzie poznaje tajemniczego czarodzieja i jego ucznia. Jednak nie wszystko w nim jest dobre. Jego mieszkańcami rządzi strach przed tajemniczą Królową Ostów. Kobieta ewidentnie czegoś chce od głównej bohaterki, ponieważ porywa jej ukochanego.

Agnieszka Hałas kreuje swoją powieść na podobieństwo baśni dla dorosłych. Opowiada o skrzywdzonej dziewczynce, która samodzielnie próbuje poradzić sobie w życiu, a kiedy to się nie udaje ucieka w świat bajek z dzieciństwa, które opowiadał jej tata. Wykorzystuje przy tym kilka bardzo ciekawych wątków i zawirowań fabularnych, a przede wszystkim cały czas utrzymuje klimat niczym z Mistrza i Małgorzaty Mihaiła Bułhakowa. Niektóre wydarzenia pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, jednak w perspektywie całości nabierają bardzo ciekawej symboliki. Najbardziej w tym kupiło mnie jednak zakończenie, które pozostawia kompletny mętlik w głowie i długo nie daje przestać o sobie myśleć.

Przeszłość bohaterów spowita jest ciemnymi barwami, a motywy postępowania podparte wieloma tragicznymi wydarzeniami, dlatego nie chciałabym oceniać ich decyzji. Olga to nieśmiała dziewczyna, a porzucenie przez ojca i ciągłe niezadowolenie matki tylko pogłębiły w niej tę cechę. Większość z nas pewnie mogłaby się z nią w pewien sposób utożsamić, ponieważ do tego stopnia kocha literaturę, że postanowiła poświęcić swoje życie pracy w branży wydawniczej, co niestety nie jest proste. Czasami irytowała mnie swoim niskim samozaparciem, ale niezwykle podziwiłam ją, gdy poświęciła się opiece na chorą matką, nie rezygnując przy tym z własnego życia. Z kolei Dominik to prawdziwie artystyczna dusza, którą łatwo zranić, a mimo to przed całym światem będzie udawał twardziela. Nie mogę powiedzieć, że jakoś bardzo za nim szaleje, jednak od początku kibicowałam tej parze ofiar losu, ponieważ świetnie do siebie pasowali.

Olga i osty to bardzo głęboka i pouczająca historia o wielu różnych morałach, w której każdy odnalazłby jakiś dla siebie. Posiada również niesamowity baśniowo-oniryczny klimat, w którym wiele pozornie absurdalnych sytuacji i symboli. Autorka wpadła nie tylko na genialny pomysł, ale zadbała również o niesamowite wykonanie i ciekawych, niejednoznacznych bohaterów z burzliwą przeszłością oraz interesującą konstrukcje Zaświatu. Choć nie jestem w stanie powiedzieć, czy na pewno wam się spodoba, bo potrzeba do niej dużo cierpliwości i dojrzałości, to polecam chociażby spróbowanie, bo na pewno warto.

Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Foksal

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...