środa, 23 września 2015

Dokoła Świata Book TAG

Za do jej autorskiego TAGu nominację serdecznie dziękuję Liss Carrie z bloga W świecie fikcji :)
Dzisiaj odbędziecie ze mną małą podróż dokoła świata w zaledwie kilka minut, podczas której wraz z książkami pokażemy wam wiele ciekawych miejsc na naszym globie!

Las Vegas, czyli bohaterzy książkowi, z którymi mogłabym spędzić weekend w Vegas dobrze się bawiąc.

Tak trochę mi teraz smutno, bo z chęcią zabrałabym tam swoich Fińczyków, ale skoro mają być bohaterzy książkowi to chyba jedyne co przychodzi mi teraz do głowy to zdecydowanie ekipa z Darów Anioła: Clary, Jace, Simon, Isabelle i Alec. Byli nie tylko świetnymi kompanami do walki (wciąż pamiętam scenę wtargnięcia do siedziby feerii (?), wszyscy z bronią, a Simonowi wystarczyły tylko jego zęby), ale także genialnie zgraną "paczką" przyjaciół, nigdy nie nudzili się w swoim towarzystwie. I chyba trochę się obawiam tego, co się stanie, jak ich wpuszczą do tego Vegas.

Nowy Jork, czyli książka, w której bohaterowie walczą o wolność.

Znowu nie wiem którą książkę wybrać, bo samo przejechanie wzorkiem po półce wyłoniło czterech kandydatów, a idąc jeszcze dalej tego jest coraz więcej, bo taki motyw przewija się przez trzy czwarte ostatnio wydawanych książek młodzieżowych. Dlatego może zostawię Igrzyska Śmierci, Czerwoną Królową i Rywalki, a przejdę do trochę poważniejszych książek z mojej biblioteczki. Myślę o Bransoletce z Kości Kevina Crossleya-Hollanda, czyli pierwszym tomie Sagi o Wikingach. Możecie być ogromnie zdziwieni, bo to powieść historyczno-przygodowa, a wspomniałam, że nie lubię historii, jednak przeczytałam ją z polecenie twitterowej znajomej i jest o ludzie, który jednak dość mocno mnie interesuje. Główny wątek Bransoletki z Kości toczy się wokół podroży głównej bohaterki Solveig śladami ojca, który zaś wyruszył, aby wraz z zaginionym księciem utworzyć armię przeciwko, opanowujących terytoria Wikingów, Szwedom. 

Paryż, czyli książka z piękną historią miłosną.

Nie mogę się powstrzymać, żeby i tym razem o tym nie powiedzieć, ale jestem zakochana nawet w subtelnym wątku miłosnym z Nomen Omen Marty Kisiel. Całe uczucie rodzące się pomiędzy Salką, a Bartkiem jest sobie gdzieś tam w tle i niby nie ma wielkiego znaczenia. Czasami nawet wcale go nie widać, ale to jak autorka zwieńczyła książkę szczytem właśnie tego wątku kompletnie złamało mi serce, że akurat w takim momencie!

Londyn, czyli książka, w której występują różnorodni, ciekawi i dopracowani bohaterowie.

Właśnie taką różnorodnością, wielowątkowością, humorem i morałem zaczarował mnie Cień Wiatru Carlosa Ruiza Zafona. Mamy tutaj cały zestaw typów bohaterów, z których każdy ma swoją własną niepowtarzalną historią i właściwie nigdy nie wiesz, co potem wydarzy się w jego życiu, a nawet każdego na swój sposób da się lubić i... Właściwie to nie wiem, co konkretnie o tym powiedzieć, ale o nią też powinnam wam truć dupę.

Amsterdam, czyli książka, której świat mógłbym zwiedzić jadąc rowerem.

Pamiętam, że historia mi się podobała, ale miałam ogromne 'ale' do jej konstrukcji, chyba dokładnie do narracji, która nie odpowiadała bohaterowi z którego perspektywy była prowadzona. Myślę jednak, że nie będzie mi to przeszkadzało w przejechaniu się po wyspie Thisby. No chyba, że napatoczy mi się jakiś mściwy koń morski i stwierdzi, że trzeba się za to na mnie zemści.

Wenecja, czyli książka, w której bohater zmienił się w trakcie trwania historii.

Patrzę, patrzę i długo zastanawiam się nad odpowiednią pozycją, w której bohater zmienia się tak bardzo znacząco. Odrzucam Americę, Ozziego, mojego kochanego Johna Smitha, Celeanę, i dochodzę do Ann Burden z postapokaliptycznej powieści Roberta C. O'Briena Z jak Zachariasz. W trakcie jej trwania dziewczyna wyraźnie dojrzewa, wyrasta z dziecięcych marzeń, że kiedyś przybędzie do niej jakiś mężczyzna i razem odtworzą gatunek ludzki. Pod wpływem strachu przed tajemniczym przybyszem bardziej zaczyna się zastanawiać, czy jednak są jeszcze jacyś ludzie na ziemi poza ich dwójką i zaczyna działać, aby ich odnaleźć.

Transylwania, czyli bohater, który wzbudza w Tobie strach.

Nie było by dobrego TAGu bez wspomnienia o Martwej Strefie i Johnie Smithie. Na początku jego postać bardziej pobudzała moją ciekawość - jak potoczy się jego historia? jakich decyzji dokona? jak ten cały dar na niego wpłynie?. Ale im bardziej przybliżamy się do zakończenia historii tym bardziej się go bałam, zwłaszcza w już końcowych scenach poprzedzających wielki finał historii.


 Wiedeń, czyli książka z monarchią w tle.

Od razu do głowy przychodzą mi tylko i wyłącznie Rywalki, ponieważ cała książka opiera się na tym wątku. Pokazuje, że nawet na pałacowych korytarzach nic nie jest pięknie i kolorowe, że rządzenie wymaga wiele ciężkiej pracy, że nawet panujący nie są idealni i przede wszystkim, że lud nigdy nie będzie zadowolony.


Kraków, czyli ulubiona książka/baśń/legenda z dzieciństwa.

Nie pamiętam, żebym w dzieciństwie jakoś szczególnie szalała za jakąś fikcyjną historią, oprócz oczywiście Harrego Pottera, ale z perspektywy czasu chyba najlepiej przemawia do mnie Dziewczynka z zapałkami Hansa Christiana Andersena, ponieważ jest z nich wszystkich najbrutalniejsza, a jednocześnie najbardziej rzeczywista. :)


Tokio, czyli książka, która wywołuje w tobie pozytywne emocje.

Bardzo miło wspominam lekturę Czekając na Gonza Dave'a Cousinsa, czyli przezabawnej historii o, mogę szczerze się pokusić o takie stwierdzenie, perypetiach czternastolatka, który odkrywa wielki sekret swojej siostry. Niektóre sytuacje może i są delikatnie przerysowane, ale naprawdę wywołują uśmiech na twarzy, a już szczególnie kilka ostatnich zdań, które mnie po prostu zabiły!

Taguję:
http://ksiazkinastolatki.blogspot.com/
http://ksiazki-mitchelii.blogspot.com/
http://czytelnicze-turbulencje.blogspot.com/
http://ilmiogattonero.blogspot.com/
i całą resztę, która ma ochotę to zrobić.
Można nawet tutaj w komentarzu, a tymczasem zaczytanego po południa!

17 komentarzy:

  1. Potterheads? :D
    Pozdrawiam serdecznie ;*
    http://ravenstarkbooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny Tag :D Pytania nie są standardowe, więc to działa na jego plus :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny tag. :)
    Łatwy i prosty.

    http://krainaksiazek0.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Już mi się podoba ten tag, a do tego te piękne zdjęcia!
    Ach, dużo z tych książek nie czytałam, więc pewnie wypadałoby nadrobić zaległości. Ale z Wyścigiem śmierci zdecydowanie można przejechać się na rowerze, jednocześnie bohaterowie z Cienia wiatru mnie z kolei nie przypadli do gustu, ale ogólnie niezbyt miło wspominam tę powieść.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy tag, jak i odpowiedzi.
    Pozdrawiam.
    Między Stronami

    OdpowiedzUsuń
  6. Potterhead :))
    I zgadzam się co do tego, że ekipa z Darów Anioła odnalazłaby się w Las Vegas.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Tobą co do ekipy z "Darów Anioła". :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za nominacje. Wcześniej zostałam już nominowana przez autorkę tego tagu, ale Ciebie również uwzględnię w osobach mnie typujących.
    I właśnie ostatnio szukałam książek do tego tagu i w "Las Vegas" również mam bohaterów Darów Anioła, ale w szczególności Isabelle i Magnusa. Zgadzamy się także we "Wiedniu" - Rywalki to pierwsza i jak na razie jedyna książka z monarchią, która przychodzi mi do głowy.
    Pozdrawiam!
    ilmiogattonero.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co!
      Znaczy jest kilka innych, ale Rywalki jako pierwsze przychodzą mi do głowy :D

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...